Data: 2009-07-20 23:52:13
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIE
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:h42m4f$gcp$1@news.onet.pl...
> Panslavista pisze:
> >
> >>> kaczki muszą miec żółty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby rosół
> >>>
> > ugotować z
> >
> >>> wołowiny i drobiu.
> >>> Smaczny jest też rosół z gołębi.
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>
> >> I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim zdaniem).
> >>
> >
> > I z baraninki ale trzeba albo być góralem (jak ja) albo wyznawcą pewnych
> > religii.
> >
> >
>
> Dlaczego zaraz góralem?
Rosół z baraniny jadałem porą zimową - z ziemniakami. Kapuśniak na
żeberkach także. W większości przypadków baranina pochodziła z małych
gospodarstw zmniejszających stada późną jesienią lub zimą. Ale combry na
pieczenie kupowałem już swoim dzieciom - palce lizać.
|