Data: 2006-03-15 14:46:19
Temat: Re: Makaron domowy - jak przechowywać?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 15 Mar 2006 15:43:16 +0100, "Wojtek H."
<s...@p...ciach.onet.pl> wrote:
>Witam!
>
>Od nowa odkrywam banalne nawet zupy, nie mówiąc już o
>pastach wszelakich - smakują znacznie lepiej z własnym makaronem.
>
>Makaron jest standardowy - mąka, jajka, sól. Tyle, że ciężko
>za każdym razem robić świeży makaron.
>
>Według dostępnych mi źródeł, można przechowywać po przesuszeniu
>w chłodnym miejscu.
>A tu http://www.skutecznie.pl/index.php?strona=info&id=17
7&%3Cb
>nawet pisano że do 2 - 3 miesięcy, ale to raczej gruba przesada.
>
>Problem w tym, że piękny żółciutki (zdrobnienie celowe) makaron
>po dniu w lodówce nabiera brzydkiego szarawego koloru i wydaje
>mi się, że smakuje już gorzej.
>
>Ma ktoś jakieś pomysły? Dodam, że makaron cięty w maszynce,
>więc ciasto jest dużo mniej wilgotne niż mogłoby być przy krojoniu
>ręcznym.
>Czy to może być przyczyną problemów?
Co do roziwklania problemow to nie mam odpowiedzi, ale moja
Babcia nie uznawala sklepowego makaronu i robila sama, na zapas i
ten zapas trzymala , po pierwszym przesuszeniu, w bawelnianym
woreczku (czyt poszewka na mala poduszke) ...uwieszony kolo
kaloryfera!, jak robila nastepny i dawnego jeszcze troche bylo to
w miejszej szmatce to mieszkalo w spizarni (zimna przewiewna,
wspaniala!!)
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|