Data: 2001-06-28 06:59:03
Temat: Re: Małże w sosie prowansalskim
Od: "Dana" <d...@n...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jader" <j...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:9hc5qb$2h3$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Użytkownik "Dana" <d...@n...com.pl> napisał w wiadomości
> news:3b398e6a$1@news.vogel.pl...
> > Dawno, dawno temu lowilismy w Bulgarii mule i pieklismy na blaszce.
> Wydawalo
>
> Qrde mole! To moze razem je tam pieklismy?!
>
> Jader
Lipiec 80 roku, okolice Neseberu. Ja nieszczegolnie zwracalam uwage na
roznych innych, bo bylam ze swoim, ale krecilo sie wokol nas sporo bo lyla
tez moja mlodsza siostra z przyjaciolkami. Wszystkie trzy bardzo ladne.
Wiesz, chyba zrobie strone ze zjeciami z tamtego czasu. Bo pamietam rowniez
kilogramy pomidorow, papryki, cebuli i ogorkow w postaci salatek. Zaczynam
sie pograzac we wspomnienia... Byl okropnie kwasny bialy ser pod tytulem
"krowie syro"
--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
|