Data: 2001-06-28 10:22:24
Temat: Re: Małże w sosie prowansalskim
Od: "Dana" <d...@n...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Klient - rzeczoznawcyap - info" <i...@r...com.pl>
napisał w wiadomości
news:NEBBJOMGALBEKOHNOBGKIEFODOAA.info@rzeczoznawcya
p.com.pl...
> From: Dana
>
> > Odwdziecze sie konfiturami
> > (np. z drylowanego
> > agrestu).
> >
>
> Dana, jak rany, drylowałaś agrest ?????
> --
> Maya
> "When God made man, she was only testing"
W tym roku jeszcze nie, bo dopiero zaczyna porzadnie sie zielenic, ale
wogole to tak: szydelkiem. Przy ilosci 2-2,5 kg to zadna sztuka i wyczyn.
Probowalam tez drylowac PORZECZKI, bo znalazlam fajny przepis, ale dalam
sobie spokoj - kobiety na poczatku XX wieku musialy miec mnostwo czasu,
cierpliwosci, samozaparcia i nie wiem jakich jeszcze motywacji, zeby
drylowac porzeczki czerwone lub biale i robic z nich konfitury. Z porzeczek
robie troche galaretki, albo marynuje sliczne grona porzeczkowe i uzywam ich
do ozdoby np. polmiskow, pasztetow, galaret.
--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
|