Data: 2002-05-21 09:19:32
Temat: Re: Malzenstwo - poczatek konca?
Od: "Variete" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sokrates <d...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:acd2kf$s8r$...@n...tpi.pl...
> Nie jestem pewny jakim głosem to napisałaś ale dopowiem do swojego
> postu, że miałem żal do żony, że nie interesuje się tym co robię przy
> komputerze.
> I nie ważne było czy siedzę w obróbce zdjęć, czy rozgryzam Exela czy sobie
> strzelam. Po prostu żal, że nawet na chwilę nie zainteresuje się co ja
> robię.
Powiedz mi jak często interesowłeś się jaki odcień lakieru nakłada Twoja
żona na paznokcie i jaka firma produkuje najlepsze farby do włosów. Ile razy
opowiadala Ci ksiązkę którą czyta (bo o to prosiłeś) i ile razy oglądałeś z
nią film "do płakania".
Wszystko co dzieje się w związku musi działać w obie strony. nie może być
tak, że kobieta skacze w koło faceta zeby on raczył wykazać jej swoje
zainteresowanie. W końcu i tak okaże się, że odszedł bo za dużo w kolo niego
skakała :-(((.
Nie uważasz, że należy oczekiwać od męża że wyjmie głowę z komputera i
zapyta Gosię co czyta?
Pozdrawiam. Variete.
|