Data: 2002-05-21 09:10:04
Temat: Re: Malzenstwo - poczatek konca?
Od: "Variete" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Adiola <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:acd1t9$1pab$...@p...acn.pl...
> Dlaczego myslisz, ze tak bedzie ??? Nie sadze, zeby Gosia nagle rzucila
sie
> na Wolfa czy innego Silent Hunter ;-(.
Sokrates tak to ujął, ze widziałam ich jak grają oboje zapominając o
rzeczywistości i dzięki temu nie mają już problemów z tym, że on gra. Bo
grają oboje. Bez urazy dla Sokratesa - to moja wyobraźnia sobie tak
odjechała :-)))
>Popieram mysl, ze obydwoje powinni
> korzystac z komputera, bo to pozwoli mezowi oderwac sie niego i zrobic cos
> zamiast. Jak narazie, to dobrze napisala Hanka Skwarczynska, ze ma on
> wystarczajaca ilosc endorfin podczas zabawy z komputerem, a tak bedzie
> musial znalezc sobie cos innego do roboty.
To brzmi już inaczej - to może przynieść pozytywny skutek.
>U nas sprawdza sie grafik i
> bezwzgledny zakaz dotykania sie do kompa, kiedy widac oznaki
uzaleznienia.
Kidy widać oznaki uzależnienia? Jaki to jest czas? pytam bo to pomysł
dobry - zastosuję go dla swojego męża.
Pozdrawiam. Variete.
|