Data: 2001-10-04 10:11:01
Temat: Re: Maski
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna:
> Jak wyzbyc sie poczucia winy? Tego dyskomfortu bycia nie do konca
> soba, nie w kazdym momencie (jak sie uspojnic)? Otoz IMO wystarczy
> pozbyc sie zludzenia EGO - nadziei, ze jest sie dla samego siebie
> jasnym i spojnym. I statycznym - ze sie Jest, a nie bytuje/bywa, a wiec
> trwa (w rozwoju, w zmianie).
Czegos tu nie rozumiem.
Rezygnacja z poznania siebie, z budowania wlasnej samo-swiadomosci
ma byc pomocna do uzyskania poczucia spojnosci wewnetrznej...?
> I dalej: "Jak sie wydaje, osoby o wysokim poczuciu wlasnej wartosci
> sa mniej ograniczone przez swoj aktualny wizerunek spoleczny
> w porownaniu do ludzi oceniajacych sebie nisko, ktorzy sa mniej
> sklonni zaryzykowac i probowac przeciwstawic sie oczekiwaniom
> otoczenia."
Wysoki poziom samo-swiadomosci jest konieczny dla realnego
wysokiego poczucia wlasnej wartosci - stad uwazam ze 'kombinujesz',
no chyba ze chodzi Ci o beznadziejne, _nieuzasadnione_ wysokie
poczucie wlasnej wartosci.
Pozdrawiam,
Czarek
|