Data: 2017-09-28 06:21:01
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 27.09.2017 o 18:41, XL pisze:
> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>> W dniu 2017-09-26 o 16:20, XL pisze:
>>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>>>> Kościołowi (instytucji która twierdzi że bez jej
>>>> pośrednictwa nie ma dostępu do Boga) -
>>> Dobra, dawaj namiary na te stwierdzenia.
>>>
>>
>> Kapłani pytają o Spowiedź Wielkanocną i w ogóle o spowiedź, Tymczasem
>> spowiedź zaczyna się przeważnie od słów - "wybacz ojcze bo zgrzeszyłem"
>> do osobnika w maskaradowym stroju. I jeszcze ta zadawana w imieniu Boga
>> pokuta...
>>
>>
>>
>
> Ale wiesz, że wobec takiego "argumentu" z Twojej strony trudno uważać Cię
> za poważnego rozmówcę?
>
> Jeśli masz wolę i pragnienie przebywania w czyimś domu, musisz zaakceptować
> to, co w nim zastajesz - umeblowanie, ubiory gospodarzy, pory posiłków,
> wypoczynku itp.
> Jeśli to Ci nie pasuje - nikt Cię tam siłą nie zatrzyma.
> Dlaczego więc Kościół i wiara katolicka miałyby Cię zapraszać czy więzić,
> przeciwnika wszystkiego, co tam od wieków ustalone? KK jest dla tych,
> którym tam się podoba - ale pamiętaj też, że zawsze jest szansa, że Tobie
> zmienia się przekonania i wtedy drzwi zawsze zastaniesz otwarte.
> Mozesz wejść - mozesz wyjść.
> Swoje niemądre uwagi schowaj sobie do kieszeni.
>
>
Problem w tym, że do tego domu wciągają Cię z automatu, bez pytania o
chęć wejścia, a dopiero wychodzenie z niego wymaga sporo inicjatywy od
zainteresowanego.
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
|