Data: 2017-10-01 12:35:17
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2017-09-29 o 21:47, XL pisze:
>>
>>>>>>
>>>>> Ciebie gdy tak zaczynasz odbiegać od tematu też trudno traktować jako
>>>>> poważną rozmówczynię. Chcesz egzystować i egzystujesz w świeci iluzji,
>>>>> bo to oczywiście Twoja sprawa. Chciałaś przykład kogoś kto się stawia w
>>>>> takiej roli pośrednika i dostęp do Boga tym warunkuje to Ci podałem. I w
>>>>> ogóle lepiej zakończmy ten temat. Jedno że nie ta grupa, dwa że trochę
>>>>> głupio mi kogoś uwiadamiać w kwestiach wiary.
>>>>>
>>>>>
>>>> Raczej NIEwiary.
>>>> Zatem istotnie - lepiej spadaj.
>>>>
>>> Ludzi z zdolnością samodzielnego myślenia nie pytaj czy wierzą, bo
>>> odpowiedź przecie znasz, zapytaj raczej o to czy odrzucają wiarę w Boga..
>> Musieliby więc najpierw KIEDYKOLWIEK wierzyć - czyli wg ciebie nie umieć
>> "samodzielnie myśleć" - żeby ją (wiarę) następnie odrzucić.
>> Ta twoja teoria o nagłym pojawieniu się u nich cudownej owej bliżej
>> nieokreślonej w tym kontekście zdolności "samodzielnego myślenia" zakrawa
>> na... brak myślenia.
>
> Prostą rzecz próbujesz zagmatwać. Chociaż akurat dla Ciebie to może jest
> skomplikowane. A to coś co nazywasz wiarą jest dla człowieka myślącego
> samodzielnie nie do przyjęcia, bo wolnomyślicielstwu stoi w całkowitej
> sprzeczności z używaniem "gotowców".
Znaczy - jesteś ORYGINALNY w myśleniu?
Żałosne, bo ciągle mam wrażenie, że wszystko bez wyjątku, co piszesz, ktoś
gdzieś kiedyś. Powtarzasz czyjeś farmazony od a do zet i uważasz je za
swoje. "Wolnomyśliciel" - dobre ?
>>
>>> W te pędy, proszę Pani.
>>>
>>>
>> Topolecenie, czy odpowiedź? W te pędy pytać, czy w te pędy odrzucają?
>> LOL
>>
>
> Odpowiedź na propozycję/polecenie spadania.
>
>
>
Pędź zatem.
--
XL
|