Data: 2006-12-02 22:20:00
Temat: Re: Maszynka do makaronu - co robię źle? + Mum ma jednak wady.
Od: "Misia" <M...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1165095585.591899.247530@n67g2000cwd.googlegrou
ps.com...
gsk księżniczka Telimena napisał(a):
> Rozwałkowane, przeschnięte ciasto zawijasz w rulonik i tniesz cieniutkie
> paski NOŻEM. Nie wygłupiaj się, prawdziwa gospodyni domowa powinna
> przywiązywać dużą wagę do tradycji i w zgodzie z nią wykonywać sztukę
> kulinarną.
W organizacji moich zajęć czas jest bardzo cenny, bo chcę zrobić
maksimum tego, co sobie założyłam. A i na palce muszę uważać, bo
akurat lewa ręka jest bardzo ważna podczas gry na skrzypcach i nie
mogłabym ćwiczyć z moim dzieckiem, ani zagrać kolęd na Wigilii...
Więc może jednak wiesz cos konkretnego na temat, który poruszyłam
poprzednio, a jeśli nie, to nie szermuj teorią. No i naucz się
powstrzymywać wybuchy złego humoru, to się przydaje w byciu dobrą
żoną :-)
..no i wtrącę swoje trzy grosze :))) aby pogodzić i tradycję (makaron
domowy) i tak cenny czas, który marnuje się podczas czyszczenia maszynki do
makaronu, a w tym właśnie czasie można pomalutku, polekutku z gracją pokroić
elegancko makaron.
Zaraz się pewnie wkurzą na mnie co niektóre osoby... ale co tam :))))
W tradycyjny sposób
Pozdrawia Misia
|