Data: 2008-11-16 17:11:06
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Baloo <j...@o...eu> napisał(a):
> Może po to, by nie wychowywać dziecka w przeświadczeniu, że zawsze i
> wszędzie świat będzie się mu kłaniał w pas przez wzgląd na jego ułomność.
to nie jest klanianie sie w pas. Ten argument podpada pod agrument- nie mam
zamiaru isc trzech krokow dalej do schodow na poczte, bo przeszkadza mi
podjazd dla inwalidy.
>Co
> innego umożliwianie ludziom upośledzonym pełnoprawne współistnienie w
> społeczeństwie, a co innego poświęcanie się dla nich własnym kosztem.
poswiecenie?? ;)))))))))
> Dlatego choć absolutnie popieram tworzenie podjazdów, wind, uchwytów,
miejsc
> parkingowych itp. dla inwalidów na wózkach, to sama nie zrezygnuję z
> poruszania się o własnych nogach w myśl idei "żeby mu nie było przykro".
jw. nie chodzi o to zebys Ty jezdzila wozkiem, ale zebys podeszla wiecej
krokow bo podjazd jest blizej wejscia. Strasznie sie muszisz poswiecic
wlasnym kosztem wtedy.....
i.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|