Data: 2008-11-16 17:23:31
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
lemonka pisze:
> Czy to musi być coś słodkiego? Nie może być skakanka, klocki, piłki
> albo inna zabawka? Albo coś uniwersalnego?
Nie musi. Z drugiej strony po reakcjach niektórych grupowiczów widzę, że
te słodycze faktycznie stanowią w Waszych domach jakiś problem.
Ja słodyczy nie jem, bo nie lubię. Czekolada może dla mnie nie istnieć.
Moje dzieci słodycze jedzą umiarkowanie. Jest w kuchni szuflada, w
której jest zawsze coś słodkiego i jak któreś ma ochotę, to sobie
bierze. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że są dzieci, które potrafią się
zapychać słodkim do bólu i że trzeba to kontrolować, ale czy przegięciem
pały nie jest liczenie kalorii paczki mikołajkowej, badanie, czy aby na
pewno zabawki mają walory edukacyjne itd?
--
Paulinka
|