Data: 2008-11-16 17:30:16
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(K)a pisze:
> Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
>> A co jest aż tak złego w tej czekoladzie, bo ja tego nie rozumiem.
> jest kaloryczna, prochnicotworcza, i moze uczulac (i pewno inne rzeczy ale
> te sa najczestsze)
Myślę, że jedzona od wielkiego dzwonu nie powoduje większych zagrożeń
dla zdrowia.
>>> faszyzmem jest zabronic dziecku, ktore nie powinno jesc slodyczny,
> cukierkow
>> z
>>> paczki ktore dostaly inne kolezanki, i oblizuja paluchy po czekoladzie.
>> Zacznijmy od tego, że coś słodkiego z paczki będzie konsumowane dopiero
>> w domu.
>
> niekoniecznie. Dzieci zwykle zaczynaja palaszowac zaraz po otwarciu paczki.
Tego pilnują przedszkolanki.
> A nawet jesli w domu to wyobraz sobie dziecko kiedy rodzic wyciaga z
> paczki czekolade i ja chowa.
Gdyby jakiś rodzic się zaparł na tym zebraniu, to nie byłoby kinder
niespodzianki w paczce.
--
Paulinka
|