Data: 2008-11-16 17:21:44
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
> Iwon(K)a pisze:
> > Agnieszka:
> >
> >> Lepiej zakazać wszystkim dzieciom przyjemności, bo jakiś rodzic wstydzi
się
> >> przyznać, że ma chore dziecko? To jakieś, nomen omen, chore jest.
> >
> >
> > tak. Lepiej zabronic dzieciom watpliwych dla kazdego przyjemnosci, a
wybrac
> > mniej problematyczne przyjemosci. Cos w tym jest az tak klopotliwego,
zeby ni
> e
> > wsadzic czekladay do paczki a jakias zabawke??
>
> A co jest aż tak złego w tej czekoladzie, bo ja tego nie rozumiem.
jest kaloryczna, prochnicotworcza, i moze uczulac (i pewno inne rzeczy ale
te sa najczestsze)
> > faszyzmem jest zabronic dziecku, ktore nie powinno jesc slodyczny,
cukierkow
> z
> > paczki ktore dostaly inne kolezanki, i oblizuja paluchy po czekoladzie.
>
> Zacznijmy od tego, że coś słodkiego z paczki będzie konsumowane dopiero
> w domu.
niekoniecznie. Dzieci zwykle zaczynaja palaszowac zaraz po otwarciu paczki.
A nawet jesli w domu to wyobraz sobie dziecko kiedy rodzic wyciaga z paczki
czekolade i ja chowa.
i.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|