Data: 2008-11-16 22:31:56
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " Iwon(K)a"
>> Dzieci, i nie tylko, lubią_czekoladę. Zabawki też lubią, ale nie zamiast,
>> tylko obok.
>
> yhy, a inni rodzice maja inne zyczenia....zawsze w domu mozesz dac pod
> poduszke jedna wielka pake z cukierkami. Nikt Ci nie broni przeciez :)
>
Jeśli chcą zabronić swoim dzieciom słodkości - ich sprawa. Nie każę im
przecież zmuszać dzieci do jedzenia czekolady. Ale to nie ja odpowiadam w
takim wypadku za traumę dziecka pozbawionego cukierka, tylko jego
zafiksowani rodzice.
Mikołajkowe paczki to tradycja i ich zawartość to też tradycja. Zamierzam ją
podtrzymywać. Podobnie jak znani mi rodzice, ciekawe gdzie siedzą ci 'inni',
bo tylko na grupie spotykam takie egzemplarze... pewnie się kryją przed
nietolerancyjnym otoczeniem. :D
>> Kwestia doboru odpowiedniego słodycza do dziecka.
>
> kwestia czy da sie dobrac.
>
Nie twórz bytów nad potrzebę, cukrzycy wcale nie mają zakazu jedzenia
czekolady, COŚ się zawsze wymyśli - w oparciu o czysty cukier, jeśli będzie
trzeba. Tylko trzeba chcieć a nie zmuszać całe otoczenie do demonstrowania
wrażliwości na potrzeby jednostki.
EwaSzy
|