Data: 2011-09-20 18:17:14
Temat: Re: Mleczny falsyfikat.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 20 Sep 2011 19:58:50 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-09-20 17:55, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 20 Sep 2011 16:42:28 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-09-20 15:18, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Tue, 20 Sep 2011 12:43:25 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-09-19 23:59, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 19 Sep 2011 22:47:25 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-09-19 22:37, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 19 Sep 2011 22:31:53 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 2011-09-19 22:26, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Nie nakręcam się, piszę zupełnie spokojnie. To Tobie "coś zgrzyta" w
>>>>>>>>>> wieloetatowości - i zgrzytało już w dawniejszej rozmowie.
>>>>>>>>> Wszystko, co miałam do powiedzenia na ten temat, prawdopodobnie
>>>>>>>>> wyraziłam w tamtejszej dyskusji, więc odsyłam do niej, jeżeli jesteś
>>>>>>>>> zainteresowana.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Mało interesujące to.
>>>>>>> No widzisz, dlatego nawet nie chce mi się tam zaglądać. Ale mam
>>>>>>> nadzieję, że już sobie ulżyłaś.
>>>>>>>
>>>>>> Nie lubię owijania w bawełnę i insynuacji.
>>>>> To po co w takim razie coś mi insynuujesz???
>>>>>
>>>> Insynuuję Ci, ze insynuujesz mi nieuczciwość.
>>>>
>>>>
>>> ?? Gdzie ??
>>>
>>> A poza tym, to już nie pamięta, że najpierw insynuowała lenistwo, hę?
>>>
>>>
>> W odpowiedzi na insynuację o 3 etatach i zgrzytaniu.
>
> Masz ostatnie słowo. Wiem, że musisz.
Oliwa. Na wierzch. I takie tam...
--
XL
|