Data: 2014-06-05 03:18:15
Temat: Re: Mrożone filety z ryb - niech ich SZLAG TRAFI !!
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-06-04 10:47, FEniks pisze:
>> Dlatego nie lubię kupować ryb w marketach.
>
> Mrożonych faktycznie lepiej nie. Ale to głównie markety mają w ofercie
> ryby świeże. Niestety zazwyczaj tylko łososie, pstrągi łososiowe i
> zwykłe, czasem dorady. Niestety wybór niewielki, ale to już coś. I za to
> jestem wdzięczna Biedrze i Lidlowi. W Lidlu przed świętami to nawet
> halibuta i dorsza atlantyckiego świeżego można było dostać.
Biedrę, a tym bardziej Lidla mam trochę daleko, żeby tam na wędkowanie
się udawać. Za to ostatnio kupiłam w Biedrze wędzoną makrelę - i nigdy
więcej! Tak przesolonej ryby jeszcze w życiu nie jadłam.
--
Nie sztuka być wielkim kucharzem mając kasę i kuchnię wielką
jak studio TV. Sztuką jest tworzyć dzieła kucharskie na 4m. kw.,
bez spiżarni i z lodówką, w której zwykle spore luzy ;)
|