Data: 2001-04-12 12:45:59
Temat: Re: Najbardziej wstretne danie
Od: m...@b...pl (Iwona Konieczny)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 12 Apr 2001 11:44:08 +0200, Maciek L./CD-Action
<m...@c...com.pl> wrote:
>Jak wszyscy to wszyscy. Teraz ja nastukam Wam co mi sie przytrafilo. Jako
>maluch a pozniej mlodziez jezdzilem na obozy harcerskiei.
To może ja w podobnym tonie. Byłam kiedyś na kolonii nad polskim morzem.
Pominąwszy fakt, że po 2 tygodniach nie mogłam patrzecć na chleb z
drzemem truskawkowym, to pewnego pięknego dnia dano nam na podwieczorek
makron z truskawkami i śmietaną. Truskawki buły wyraźnie takie trochę
przechodzone i prawie nikt tego nie ruszył. Następnego dnia dostaliśmy
na obiad zupę owocową z makaronem, śmietaną i rozgotowanymi truskawkami.
Na ten widok część po prosu zzieleniała. Jeszcze na samą myśl mnie
trochę mdli.
Pozdrawiam
Iwona
|