Data: 2000-05-30 01:20:22
Temat: Re: Narkotyki w twojej kuchni
Od: e...@f...net.pl (michal salaban)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 25 May 2000 07:47:37 GMT, Piotrek. M. <p...@k...net.pl> wrote:
>Znajomi mowili mi (sam niestety tego nie sprawdzilem ), ze w gospodarstwie
>domowym jest wiele substancji, ktore moga miec dzialanie narkotyczne.
>Przygladem jest np. galka muszkatowa - ponoc napar z kilku galek ma
nie tylko gałka. sporo ogólnie dostępnych środków ma ciekawe działanie, np:
- gaz rozweselający (N2O) z bitej śmietany w sprayu
- aviomarin - silny halucynogen
- cała masa syropów przeciwkaszlowych zawierających dekstrometorfan lub efedrynę
- Wilec Trójbarwny - popularny w ogrodach powój, zawiera związek zbliżony do LSD
- Bieluń Dziędzierzawa - roślinka niepozorna, ale silnie halucynogenna i dość
niebezpieczna (co roku kilkaset osób trafia po niej do szpitala), zawiera
m.in. atropinę i hioscjaninę
- no i oczywiście Łysiczka Lancetowata - maleńkie grzybki halucynogenne rosnące
na wielu łąkach w całym kraju, zawierające psylocynę i psylocybinę
>Jezeli te substancje to mity, to postawione pytanie prosze uwazac za
>niebyle, a jak cos w tym jest, to jak wytlumaczyc zupelny brak
>zainteresowania naparem z galki muszkatowej???\
powód jest prosty - jest to po prostu nieprzyjemne :) słyszałem już kilka
opowieści o eksperymentach z gałką, ale nikt nie był zachwycony.
--
(: kip smajlin' . emes :)
|