Data: 2019-11-15 19:44:19
Temat: Re: Neodarwinizm zjadl swoj wlasny ogon [jakies 2 lata temu]
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 14.11.2019 o 17:19, m...@g...com pisze:
> dowodnij, że liść z drzewa spadł ci na głowę celowo. Albo, że gołąb
> celowo narobił ci na marynarkę.
> --
> Serio nie rozumiesz logiki przyczyny i skutku? ;P
Ja rozumiem. Ty nie.
> Ten (i kazdy inny) lisc skads sie wzial tak samo jak golab i komorki tych
organizmow zywych.
Oczywiście. Ale z tego nie wynika, że to było celowe "się wzięcie".
> Demon przypadku nie istnieje
Demon celowości nie istnieje.
> tak samo jak przypadkowe mutacje
Masz problem. Bo mutacje są losowe.
A jeżeli nie są, to zapewne masz coś na potwierdzenie tego co piszesz.
>jako zrodlo przemian jednych gatonkow w inne a co za tym idzie dobor naturalny w
rozumieniu darwinowskim rowniez, tego juz dowiedziono.
To, że coś nie jest przypadkowe (np. to, że jakiś gołąb zdechł bo
zabrakło wody, bo globalne ocieplenie spowodowało suszę w tym rejonie -
nie przypadkiem zdechł, zdechł bo zabrakło wody), z tego nie wynika, że
ktoś miał w tym jakiś cel.
> To i reszte doczytasz jesli tylko bedziesz chcial.
Jakbyś tylko chciał, pokazałbyś te dowody.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|