Data: 2013-12-29 11:01:00
Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Trybun <Y...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-10-25 20:15, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 25 Oct 2013 17:34:05 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-10-21 19:05, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 21 Oct 2013 16:26:54 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2013-10-20 18:36, Ikselka pisze:
>>>>> "(...)Czy możemy zabezpieczyć się przed napompowanym schabem? Jest tylko
>>>>> jedno wyjście: szczegółowo wypytać sprzedawcę o jego pochodzenie."
>>>>> Zaiste, komentarz eu-genialny w swej prostocie!
>>>>>
>>>>> http://pieniadze.fakt.pl/ta-pompuje-sie-schab-zelem,
artykuly,424182,1.html
>>>>>
>>>>>
>>>> A skąd sprzedawca mialby to wiedzieć, a poza tym co jakaś nazwa
>>>> producenta mialaby nam klientom coś mowić?
>>> Właśnie dlatego ten wątek...
>> Zresztą co tu się czepiać tylko żywności - obecnie każdy jeden towar to
>> zwykły bubel, już od kilku lat nie jestem w stanie kupić czajnika który
>> dobrze gwiżdże.
> Ja kupiłam na targu - duuuży, nierdzewny, gwizdek (a raczej takie coś w tym
> stylu) ma w uchwycie pokrywki, gwiżdże jak statek stojący na redzie, coś
> pięknego :-D
>
No niestety, mi nie udało się jeszcze nawet wpaść na trop dobrego
czajnika.
|