Data: 2003-03-18 10:21:20
Temat: Re: Niebezpieczne hobby męża - jak mam pokonać strach?
Od: Magdalena <m...@i...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ani@Sil" napisał(a):
>
> Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w
>
> > Musisz być czujna ;-)))). Twego męża dopadł "klub kolekcjonerów"
> >
> Mówi, że ja też muszę spróbować :-o Może to jakiś test?? :-))
>
> Jeszcze mogę się z tego śmiać, ale jak będzie pod wodą to pewnie nie będzie
> mi tak wesoło
> Ania
Mam dokładnie taki sam problem, ale w przypadku mężczyzn nic nie można
poradzić, jak sobie coś wymyślą (zwykle głupio) to do tego z uporem
dziecka dążą. Nie pozostaje Ci nic innego jak stać na brzegu i czekać.
Muszę jednak przyznać, że bierne czekanie na brzegu nie uspokaja a nawet
jeszcze bardziej męczy i do momentu kiedy nie wypłynie serce masz w
gardle. Radzę czekać w domu i zająć się czymś innym wogóle o tym nie
myśleć to chyba jedyny sposób (pomijając wspólne nurkowanie) żeby nie
dostać choroby nerwowej.
Pozdrawiam
Magda
|