Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nieobowiązkowa obecność matematyki...
Date: Sun, 18 Oct 2009 20:43:22 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 39
Message-ID: <1...@4...net>
References: <mw11g51pmcgg$.18zo41tfjbzts.dlg@40tude.net>
<hbfbd4$vig$7@node1.news.atman.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: affc6.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1255891413 11600 95.49.132.6 (18 Oct 2009 18:43:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 18 Oct 2009 18:43:33 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:478447
Ukryj nagłówki
Dnia Sun, 18 Oct 2009 20:34:15 +0200, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> ...na maturze w ciągu ostatnich 25 lat to świadome działanie bankowców w
>> celu maksymalnego zadłużenia Polaków. Ludzie nawet wydawałoby się, na dość
>> wysokim poziomie intelektualnym, nie umieją liczyć własnych pieniędzy,
>> łapią się na bankowe "promocje" typu "U nas połowa twojej gotówki pracuje w
>> nocy" itp, nie mówiąc już o braku umiejętności obliczenia sobie faktycznych
>> kosztów branych kredytów.
>
> IMO zadłużanie to efekt bezrefleksyjnego konsumpcjonizmu.
Oczywiście, ta bezrefleksyjność konsumpcji jest wykorzystywana także, prócz
nieznajomości oceny kosztów kredytu/lokaty itp.
> Znajomość
> matematyki tutaj nie ma nic do rzeczy.
Jak to nie? Ludzie, których oberwuję, często nie łapią w ogóle, co oznacza
zjawisko składania się procentów...
> Człowiek, który nie żyje ponad
> stan, nie musi brać kredytów.
Oczywiście. Wiem to po sobie.
> Jeżeli jednak potrzebuje jakiegoś dobra,
> na które go jednorazowo nie stać, jest w stanie tak ograniczyć wydatki,
> żeby nie zalegać ze spłatami rat.
Oczywiście, o ile ma CO wydawać... Spójrz obecnie na dużą podaż mieszkań z
drugiej ręki - ludzie nie mają jak ich spłacać nie tylko ze względów
losowych (utrata pracy, zdrowia itp), ale głównie ze wzgl. na to, że nie
umieli sobie obliczyć nawet faktycznych odsetek.
--
Ikselka.
|