Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nieoficjalne Forum Studentów Psychologii UWr
Date: Wed, 12 Jul 2006 16:46:08 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 41
Message-ID: <e931vg$1me$2@news.onet.pl>
References: <1...@p...googlegroups.com>
<1hobumzivvu4y.ywrpnqag3jqg$.dlg@40tude.net>
<1...@7...googlegroups.com>
<e...@4...net>
NNTP-Posting-Host: actq105.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1152715568 1742 83.11.70.105 (12 Jul 2006 14:46:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 12 Jul 2006 14:46:08 +0000 (UTC)
X-Sender: ozAEPClJztJx/V3Nq1wiHg==
In-Reply-To: <e...@4...net>
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.4 (Macintosh/20060530)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:347463
Ukryj nagłówki
Immon wrote:
(...)
>> Ktoś bez
>> wiedzy psychologicznej może narobić więcej szkód w życiu klienta
>
> I to jest ten trick, który ma kierować ludzi do psychologów, tylko, że
> wiedzę psychologiczną posiada każdy z nas, tyle, że bez pseudonaukowej
> otoczki. Wiedza młodego psychologa może być mniejsza od wiedzy starszego
> człowieka, który po prostu zna życie. Aż dziw bierze, że dzieci od kołyski
> są pod wpływem rodziców a nie psychologów ;) Rozumiem, że dziecko
I ja choć nie zgadzam się z jego założeniami wyjściowymi tu podpisze się
pod Immonem : )
Tyle, że o ile zgadzam się co do tego, że *każdy* człowiek ma TĄ widzę i
umiejętności (co zresztą potwierdza Carl R. Rogers). Poza tym fajnym
przykładem są np ludzie pracujący w Monarze itd. gdzie część pracowników
to dyplomowani psycholodzy, a część to byli narkomani - i ten system działa!
Wydaje mi się tylko, że jednak psycholog ma (czy raczej powinien mieć)
dzięki swojej wiedzy większą łatwość w posługiwaniu się *wrodzonymi*
umiejętnościami, tą łatwość daje mu właśnie usystematyzowana wiedza -
nie błądzi w ciemno wśród przeczuć tylko może się do czegoś odnieść.
Też zgodzę się co do tego, że psychologia bywa czasem pseudo-nauką. Ale
trzeba pamiętać, że psychologii jest kilka; to nie jedna zwarta
dziedzina... Poza tym jeśli chodzi psychologię 'terapeutyczną' to wydaje
mi się, że sama jej "naukowość" czy jej brak nie jest tu odpowiednim
kryterium oceny, tym kryterium powinna być skuteczność. I myślę, że
spełnia ona kryterium skuteczności - z tym, że w pewnych granicach; na
pewno spełnia to kryterium w przypadku "zwyczajnych" ludzi, którzy chcą
się zmierzyć ze swoimi problemami. Całą resztą mogą się zająć
psychiatrzy - i w pewnych kwestiach na pewno są bardziej kompetentni.
Wydaje mi się po prostu, że jedni uzupełniają działalność drugich : )
pozdr,
T
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
|