« poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2012-09-24 06:12:33
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Ikselka wrote:
> Dnia Sun, 23 Sep 2012 17:24:50 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Fri, 21 Sep 2012 11:03:13 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> Aicha wrote:
>>>>
>>>>> Ja tam sobie sama robię, taki ślunski. Z tego, co zapomnę w lodówce
>>>>> ;)))
>>>>
>>>> Daj przepis, please! Mój TŻ smaki dzieciństwa wspomina, sam próbował
>>>> robić metodą prób i błędów, ale nie daje rady.
>>>>>
>>>
>>> Przecież podawałam link:
>>> http://www.blejtrama.bro.pl/konserwa.html
>>
>> Przecież prosiłam o przepis AICHĘ.
>> Nie jakikolwiek, bo jakikolwiek to sama potrafię wygooglać.
>
> Skoro Aicha jest błogosławionym objawionym źródłem jedynych i pierwszych
> oryginalnych, ba, dziewiczych przepisów... to powodzenia w przypalaniu
> serka 3333-)
Aicha mieszka w regionie, gdzie te serki były robione, zanim wynaleziono
google. Dlatego tym razem to nie ty jesteś guru i musisz to jakoś przeżyć:->
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2012-09-24 07:58:39
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-24 08:12, krys pisze:
>
> Aicha mieszka w regionie, gdzie te serki były robione, zanim wynaleziono
> google.
Nie przesadzaj. Ja pochodzę z zupełnie innego regionu i tam też smażono
serki zanim wynaleziono google. Tylko nie nazywano ich hauskyjzą, a po
prostu smażonym serem.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2012-09-24 08:10:10
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?medea wrote:
> W dniu 2012-09-24 08:12, krys pisze:
>>
>> Aicha mieszka w regionie, gdzie te serki były robione, zanim wynaleziono
>> google.
>
> Nie przesadzaj. Ja pochodzę z zupełnie innego regionu i tam też smażono
> serki zanim wynaleziono google. Tylko nie nazywano ich hauskyjzą, a po
> prostu smażonym serem.
Nie przesadzam. Po prostu zapytałam Aichę, bo wiem na pewno, może wiedzieć
to, co ja chcę wiedzieć. Nie wiem, gdzie jeszcze smażono te serki, ale wiem,
że _na pewno_ nie pytałam XL co potrafi znaleźć na ten temat w google. Mogę?
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2012-09-24 10:31:16
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu poniedziałek, 24 września 2012 00:26:10 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Skoro Aicha jest błogosławionym objawionym źródłem jedynych i pierwszych
> oryginalnych, ba, dziewiczych przepisów... to powodzenia w przypalaniu
> serka 3333-)
Żeby nawet serka zazdrościć! :D
Aicha, dawaj przepis! :)
--
Bbjk uśmiana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2012-09-24 15:48:46
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-14 21:07, medea pisze:
> Szukam inspiracji na jutrzejszy obiad.
A ja ostatnio wciąż grzyby, bo obrodziły, wczoraj zupa z kurek, dziś
maślaki z podgrzybkami w śmietanie, kanie panierowane na dobitkę, jutro
dla nabrania oddechu coś odmiennego. Suszarka chodzi na pełnych
obrotach. Więc jeśli możesz i lubisz, może coś z grzybków?
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2012-09-24 16:38:19
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-24 17:48, Bbjk pisze:
> W dniu 2012-09-14 21:07, medea pisze:
>
>> Szukam inspiracji na jutrzejszy obiad.
>
> A ja ostatnio wciąż grzyby, bo obrodziły, wczoraj zupa z kurek, dziś
> maślaki z podgrzybkami w śmietanie, kanie panierowane na dobitkę,
> jutro dla nabrania oddechu coś odmiennego. Suszarka chodzi na pełnych
> obrotach. Więc jeśli możesz i lubisz, może coś z grzybków?
Musiałabym kupować, bo z nas nie są grzybiarze. Ja lubię zbierać, ale
rodzinkę trudno namówić, poza tym chyba u nas za sucho na grzyby.
Grzyby lubię, ale głównie suszone, bo świeże są dla mnie zbyt
ciężkostrawne (zawsze wolałam zbierać, niż jeść ;) ). Ze świeżych to
najbardziej lubię zupę grzybową.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2012-09-24 17:04:16
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Użytkownik "Bbjk" <b...@g...comspam> napisał w wiadomości
news:506080ed$0$26693$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-09-14 21:07, medea pisze:
>
>> Szukam inspiracji na jutrzejszy obiad.
>
> A ja ostatnio wciąż grzyby, bo obrodziły, wczoraj zupa z kurek, dziś
> maślaki z podgrzybkami w śmietanie, kanie panierowane na dobitkę, jutro
> dla nabrania oddechu coś odmiennego. Suszarka chodzi na pełnych obrotach.
> Więc jeśli możesz i lubisz, może coś z grzybków?
Kanie panierowane...jesteś pewna? No wiesz- jak za 3 dni będziesz tu pisać-
to ok.
--
--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2012-09-24 17:11:00
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-24 19:04, Chiron pisze:
> Kanie panierowane...jesteś pewna? No wiesz- jak za 3 dni będziesz tu
> pisać- to ok.
Oczywiście. Kanie są bardzo charakterystyczne, a akurat na grzybach znam
się całkiem nieźle :)
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2012-09-24 17:13:07
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?W dniu 2012-09-24 18:38, medea pisze:
> Musiałabym kupować, bo z nas nie są grzybiarze. Ja lubię zbierać, ale
> rodzinkę trudno namówić, poza tym chyba u nas za sucho na grzyby.
> Grzyby lubię, ale głównie suszone, bo świeże są dla mnie zbyt
> ciężkostrawne (zawsze wolałam zbierać, niż jeść ;) ). Ze świeżych to
> najbardziej lubię zupę grzybową.
Ja też uwielbiam zbierać, a nawet, jeśli nie trafią się, to też dobrze
połazić po lesie :) Suszone mają więcej aromatu. Zastanawiałam się przez
moment, czy doradzać Ci grzyby, właśnie, ze ciężkostrawne.
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2012-09-24 17:19:19
Temat: Re: No, to co u Was dzisiaj na stole?Użytkownik "Bbjk" <b...@g...comspam> napisał w wiadomości
news:50609432$0$1297$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-09-24 19:04, Chiron pisze:
>
>> Kanie panierowane...jesteś pewna? No wiesz- jak za 3 dni będziesz tu
>> pisać- to ok.
>
> Oczywiście. Kanie są bardzo charakterystyczne, a akurat na grzybach znam
> się całkiem nieźle :)
Jakoś tak jeśli chodzi o kanie- mam zawsze problem... i wolę nie jeść:-).
Czy jesteś pewna, że odróżnisz np młodą kanię od młodego muchomorka? Dla
mnie one są identyczne. A widziałem, jak 2 grzybiarzy się o to sprzeczało.
Dla mnie to dziwna sprzeczka- bo w razie takich wątpliwości nalezy od razu
wywalić.
--
--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |