Data: 2016-03-05 20:10:00
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:56db229c$0$657$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 05.03.2016 o 13:42, Jarosław Sokołowski pisze:
>> PS Ciekawym wynalazkiem tamtego okresy była konserwowa szynka z puszki
>> bez blachy. W sklepie dało się czasem kupić wędlinę o nazwie "szynka
>> konserwowa", ciętą i ważoną na miejscu. Przywozili to w postaci długich
>> bloków zawiniętych w folię -- żadnej przy tym blachy.
>
> Obecnie też można kupić na wagę taką szynkę konserwową w blokach. Niektóre
> z nich są nawet zjadliwe. No i w dalszym ciągu mają tę niewątpliwą dla
> dzieci zaletę, że nie widać tłuszczu, żyłek, ani innych tego typu
> cielesnych przypadłości.
Czy dzieci nie przyjmują przypadkiem takiego "wstręctwa" do
żyłek, tłuszczu od swoich rodziców obserwując miny rodziców? :-)
|