Data: 2016-03-05 20:24:15
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2016-03-05 20:06, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
> news:56db1bb6$0$657$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2016-03-05 16:37, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
>>> Qrczak pisze:
>>>
>>>>> Teraz aż tak tłustych wędlin się nie widuje, pod tym względem
>>>>> nastąpiła duża poprawa.
>>>>
>>>> Tak. Cały tłuszcz z otoczki został wprasowany w "szyneczkę".
>>>
>>> Wciąż jednak dostępne są takie, których nikt nie prasowł, wszystko
>>> widać z osobna, można wręcz świńską anatomię studiować. Qrę w wersji
>>> noi-iron też da się qpić.
>>
>> No i co za problem odkroić to, co nie smakuje. Tłuszcz jest nośnikiem
>> smaku, odtłuszczanie na siłę czyni jedzenie "jałowym", więc trzeba
>> mocniej doprawiać i wzbogacać (wiadomo czym).
>> Z qry też wolę bardziej wszystko inne niż piersi.
>
> Widzę, Qra, że nie kłocilibyśmy się w kuchni ;-)
I tak codziennie gotuję w sześciu garach.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
|