Dnia Sat, 5 Mar 2016 19:13:09 +0100, FEniks napisał(a):

> Albo te białe oczka w kiełbasach!

Pewnie w salami też Cię oczka tłuszczu kłują w ząbki, he he. Tylko że bez
nich to już nie byłaby salami.

> Chyba większość ludzi, którzy byli
> dziećmi w tamtym okresie, ma podobne przeżycia.

"Przeżycia" mieli chyba tylko tylko ci, co pojęcia o wyobrażeniu nie mieli
(i jak widac nadal go nie mają). Kiełbasa bez "oczek" tłuszczu to nie
kiełbasa.
"Bezoczność" kiełbasy to znak czasów, kiedy nic nie jest tym, czym być
powinno - "kiełbasa" dziś to odpadki rzeźne i hydrolizat białkowy z soi.

Robię kiełbasę po to, aby oczka były, bo tylko taka ma prawo do swej nazwy.