Data: 2004-09-30 07:42:22
Temat: Re: Nowa dieta
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karolina "duszołap" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> napisał
w wiadomości news:cjeot7$emo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chłopaki, mówiliśmy o dzieciach i sensie utrzymywania _dzieci_, które
> umarłyby bez dostępu do zdobyczy współczesnej medycyny. :> Prawdę mówiąc
> moje obserwacje mówią, że od altruizmu do głupoty jest niedaleko i
> niektórzy nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że przekroczyli
> niewidoczną granicę.
jesli za dzieci uznamy osobniki nie mogące samodzielnie się utrzymać,
pomijając cenzus wieku to moze sie okazać ,że wielu 40,50latkom nie powinno
się podawać alkoholu w myśl zasady,ze nietrzezwym i DZIECIOM alkoholu sie
nie podaje :)
> Niestety nie mam dziś czasu na dłuższą polemikę, toteż wykręcę się póki
> co sianem. ;] Wy stawiacie pytanie: "Czy to jest dobre z punktu widzenia
> gatunku?" i sobie na nie odpowiadacie "tak" lub "nie".
nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.gdyby ludzie znalali odpowiedz
na to pytanie to inaczej by sie potoczyły losy naszego gatunku
Tymczasem
> ewolucja nie jest mechanizmem celowym, nastawionym na konkretne
> osiągnięcia.
poki co to nie znamy jeszcze odpowiedzi na pytanie po co zyjemy,nie znamy
celu ostatecznego,celowosciewolucji
Niestety powszechnie panuje hybryda darwinizmu, pojmująca
> ewolucję jako jeden wielki wyścig zbrojeń, kiedy tak naprawdę zwierzęta
> nie mogą być coraz większe, szybsze i silniejsze, bo zachwiałoby to
> dynamiczną równowagą, jaką przyroda stara się utrzymać. Dlatego zachodzi
> specjalizacja -- gepard jest bardzo szybki, ale tylko na krótkim
> dystansie, w dodatku na tle lwa wygląda jak cienias. Wytrzymałość i siła
> to cena, jaką gepardy zapłaciły za swoją szybkość. Ludzie specjalizują
> się w rozwoju swojego umysłu kosztem wytrzymałości fizycznej. Gdyby
> ludzi przenieść w spartańskie warunki, to obawiam się, że nie tylko
> wśród noworodków dałoby się zauważyć ogromny wzrost śmiertelności --
> wśród dorosłych, przyzwyczajonych do centralnego ogrzewania, dostępności
> środków higienicznych i medycznych itp. też by wzrosła. Uzależniliśmy
> się od zdobyczy nauki i techniki i być może faktycznie degenerujemy --
> to oceni historia. Jednak spartańskie warunki nie sprzyjają rozwojowi.
natura wykorzystuje wszystkie dostepne srodki jesli chodzi o rozwój gatunków
.WSZYSTKICH GATUNKÓW
> Wystarczy spojrzeć na historię nauki -- kiedyś rewolucje naukowe
> dokonywały się co setki lat, teraz praktycznie nie ma roku, w którym nie
> dokonalibyśmy jakiegoś ważnego odkrycia. Bezpieczeństwo, jakie
> osiągneliśmy dzięki rozwojowi medycyny pozwala na wyjście poza codzienną
> walkę o byt i pełne wykorzystanie umysłu. Coś za coś.
bardzo mozliwe,ze w naszym wypadku skuteczniejsza była ewolucja intelektu
niz naszej fizyczności,która to wyczerpala swoje mozliwości
>
>
> PS. Edward O. Wilson, ojciec socjobiologii, w młodości zaczął ślepnąć i
> głuchnąć. Czy to, że utrzymujemy przy życiu jednostkę, która w dżungli
> kłów i pazurów byłaby skazana na odstrzał, nie wydaje się ironią losu? ;]
człowieto nie ironia losu zdolność przystosowania się i zdolnośc
wykorzytania kazdej szansy jaką daje nam natura.k stał sie istotą
najbardziej rozwinięta na ziemi dzieki temu ,ze wykorzystywał wszystkie
mozliwosci jakie dawała mu natura.jako jedyny organizm na ziemi zamieszkuje
wszystkie strefy klimatyczne jest wszystko zerny,rozmnaza sie zarówno ja
"zwierzeta proste"( duży rozród przy małej ilosci osobników przekazujących
swe geny dalej) jak i "zwierzeta wyzsze"( mała ilośc potomstwa i opieka nad
nim).
|