Data: 2005-12-08 09:25:54
Temat: Re: O 14-latkach jeszcze
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
| Koszmarnie mieszasz kupę niepowiązanych ze sobą rzeczy.
| Co mają czyjeś obowiązki do możliwości poprawienia swojego wyglądu?
|
Tu akurat było o terrorze w jakim przyszło żyć mojemu dziecku.
Obowiązki są tak samo kwestią wychowania jak i zasady panujące w domu.
| > nie chodzi się do przedszkola z rozpuszczonymi włosami
|
| ROTFL :D
| Kasia, czym Ty mnie jeszcze w tym wątku zadziwisz?
|
a czemu się śmiejesz ?
Mi nie jest do śmiechu jak po takich wypadach muszę jej rozczesywać włosy a
ona wrzeszczy z bólu. Bo się okazuje że włosy były w zupie, sosie, jogurcie,
farbach i innych cudeńkach ( nawet mi się nie chce myśleć o tym razie kiedy
to musiałam jej gumę z włosów wyczesywać ). Jak chce mieć długie włosy ( a
ma je do pasa ) to musi i ona i ja o nie dbać. Nie mówiąc już o tym że
niezbyt sympatycznie jest jeść zupę z włosami.
Pozatym panie w przedszkolu jednak kładą nacisk na to żeby dzieci miały
pozwiązywane włosy.
--
Kasia + prawie 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
|