Data: 2012-01-17 20:09:22
Temat: Re: O zachowaniu się przy stole
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-17 20:57, medea pisze:
> W dniu 2012-01-17 20:43, Lebowski pisze:
>> W dniu 2012-01-17 18:51, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
>> pierdolnie:
>>> W dniu 2012-01-17 18:09, Lebowski pisze:
>>>> W dniu 2012-01-17 15:30, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak
>>>> pierdolnie:
>>>>> W dniu 2012-01-17 14:27, Lebowski pisze:
>>>>>>
>>>>>> Ale abstrahujac juz od kwestii obligatoryjnych, to raczej nie
>>>>>> wybrazam
>>>>>> sobie, zeby jakies wzgledy (towarzyskie czy zawodowe) zmusily mnie do
>>>>>> posilku w takich warunkach i chyba troszke ci wspolczuje, ze ty masz
>>>>>> jeszcze takie.
>>>>>
>>>>> Ależ proszę bardzo, współczuj. To prawdopodobnie będzie jedna z
>>>>> niewielu
>>>>> dla ciebie okazji do przeżycia pozytywnego uczucia. ;)
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> A od kiedy to wspolczucie jest pozytywnym uczuciem, naukofcu? :>
>>>
>>> A to zależy z jakim uczuciem współodczuwasz, geniuszu. :)
>>>
>>> Ewa
>>
>> No jak to z jakim? A z jakim sie odczuwa?
>
> No, no, już jesteś blisko, tylko skręć w tą inną uliczkę.
>
Tak, tak, na pewno z radoscia i szczesciem, dzieki czemu wspoczucie to
pozytywna emocja, corky ;)
|