Data: 2006-01-24 09:59:53
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]
Od: "Xena" <t...@l...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości:dqrlcp$m51$...@n...mm.pl,
Nixe <n...@f...peel> napisał(a):
> Tak samo, jak nie ma potrzeby współczuć mi tego, że też kiedyś byłam
> wypraszana z dorosłych posiadówek moich rodziców i ich znajomych.
> Zupełnie nie czuję się przez to upośledzona emocjonalnie.
Maju, może to nie kwestia Twoich odczuć, tylko otoczenia ;-)
pozdrawiam
Tatiana też nie odczuwająca uposledzenia emocjonalnego z powodu wypraszania
w dziecięcym wieku z pooju, gdzie dorosli chcą pogadać. Zwłaszcza, że
dorośli wtedy gadali na tematy mocno polityczne i podziemne.
--
Nie żył ten, kto nie kochał i nie znal miłości
/J. Gawinski/
|