Data: 2004-11-27 21:56:15
Temat: Re: [OT] Re: Smażone ziemniaki z ssiadłym mlekiem
Od: Sławek SWP <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W: news:coaseh$mvl$1@inews.gazeta.pl
Od: Atunia <a...@W...gazeta.pl>
Było:
> Sławek SWP <s...@w...pl> napisał(a):
>
>> Dzisiaj jadłem po co najmniej 10 letniej przerwie smażone
>> ziemniaki z ssiadłym mlekiem.
>
> Muszę przyznać, że w pierwszej chwili to mi się z ssaniem tego
> mleka zsiadłego skojarzyło ;))))) Ale ja już tak mam...
A może ma być zsiadłe (?) do tej pory tego nie pisałem a mówię ssiadłe to
się mi jakoś tak też napisało ...
Już sprawdziłem http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=72692 ma być zsiadłe !
>> To jest w dalszym ciągu pycha ! Gorące ziemniaki z delikatną
>> skórką od smażenia i zimne, kwaskowe ssiadłe mleko. To było na
>> obiad !
> A koperek do posypania był?! Bo bez tego to się nie liczy ;)
Koperek był na ziemniakach - w garnku. To źle czy dobrze ?
>> A wy macie czasem "smaka" na takie specjały ?
>
> Uhm, i o dziwo właśnie ostatnio też mnie wzięło. Tylko
> "wzbogaciłam" to jeszcze jajeczkiem sadzonym, bo jak raz miałam
> od takich kur dziobiących, a nie tuczonych w ciemnicy.
A nie, jajeczko mam jedno na tydzień albo wymiennie takie coś smażone ...
cholesterol :-(
Chociarz gdybym tak sobie zrobił jajecznicę z 20 jaj przepiórczych :D one
nie mają cholesterolu - podobno ...
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
|