Data: 2004-09-26 19:53:12
Temat: Re: Obieranie kiełbasy
Od: "TomekD" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna" <z...@a...pl> napisał w wiadomości
news:1499.000008d3.4156e684@newsgate.onet.pl...
> >
> Krakowsiej i żywieckiej w sklepie NIGDY nie obierają ,one mają specyficzne
> osłonki nie takie jak na normalnych np.zwyczajnej czy nawet wiejskiej z
> których lepiej lub gorzej ale jakoś się da obrać.
Ja namiętnie kupuję krakowską suchą Krakusa, pokrojoną na 'przezroczysto' i
to po zdjęciu flaka/osłonki przed krojeniem.
Zjawisko to ma miejsce w PiP w Poznaniu.
Po licznych bojach co do zdejmowania flaka i grubością krojenia w innych
sklepach wydaje mi się że wszystko zależy od determinacji kupującego.
O ile delikatna prośba (tylko proszę pokroić bez flaka...) najczęściej
działała, to uzyskanie właściwej grubości plastra zależy już od chęci osoby
krojącej do wykonania 15 zamiast 5 ruchów posuwisto-zwrotnych przy krojeniu
i chyba jednak możliwości technicznych czyli stanu maszyny do krojenia.
TomekD
|