Data: 2006-10-01 17:11:17
Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Agnieszka" <a...@z...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:efoq6d$376$1@inews.gazeta.pl...
>
> Dlatego, że każdy powinien profesjonalnie podchodzić do tego, co robi.
> Kierowca TIRa nie wysiada z kabiny i nie marudzi "dalej nie jadę, bo
> droga dziurawa", malarz nie marudzi, że ściana krzywa, więc on jej
> malował nie będzie, dekarz nie marudzi, ze dach wysoki tylko włazi i
> robi swoje, nalewacz na stacji paliw nie marudzi, że wlew paliwa ciężko
> się otwiera, itd, itp. Każdy sam wybiera drogę, którą idzie, i
> zazwyczaj robi to świadomie. Nie widzę więc powodu, dlaczego akurat
> nauczyciel miałby być święta krową, która nie próbuje rozwiązywać
> problemów, ktore napotka na swojej zawodowej drodze..
Dlaczego nie próbuje? Nauczenie jednego z drugim dzieciaczka, że olewanie
nauczyciela i przedmiotu kończy się niesympatycznym finałem w postaci pały
jest jak najbardziej rozwiązaniem. Za naszych czasów działało. Tylko wtedy
mamusie biegające na skargę za każdym razem, gdy nauczyciel krzywo spojrzał
na dzieciaczka były w mniejszości...
Agnieszka staromodna
|