Data: 2010-06-14 17:00:32
Temat: Re: Obraz psychopaty
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 13 Jun 2010 16:28:54 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>
> > No a co mam napisa�, �e przebudowa�a� m�owi m�zg i teraz przypomina
> > ro�lin�?:) To �art oczywi�cie, ale widzisz te� masz wp�yw na swojego
> > m�a, tak jak wszystko, po prostu jeste�my bardziej elastyczni ni� si�
> > do tej pory wydawa�o,
>
> Wp�yw to nie przebudowa. W moim przypadku wp�yw jest oczywi�cie wzajemny,
> ale nie jest to �adna przebudowa, lecz za ka�dym razem na gor�co i ad hoc
> "branie pod uwagďż˝, bo chcďż˝".
> je�libym czego� nie chcia�a, nie ma mo�liwo�ci wzi�cia tego pod
uwagďż˝.
>
> > okazuj� si�, �e gdybym udawa� ciebie ,m�j m�zg
> > zacz��by mie� "zabarwienie" podobne do twojej osobowo�ci.
>
> Pewnie, �eby� tylko zbyt wielu osobowo�ci nie udawa�, bo sko�czy si�
jak w
> przypadku aktor�w - ludzi, kt�rzy trwale zatracili oryginaln� osobowo��,
bo
> nic innego w �yciu nie robi�, tylko udaj� kogo�. Zapominaj�, jacy s� w
> oryginale. Graj� wi�c ju� nawet wtedy, kiedy nie trzeba, tj kiedy nie ma
> potrzeby ani uzasadnienia.
>
> > Mo�na
> > w�ancza� i wy�ancza� sobie empati�, ja cz�sto tak robi� gdy kto�
> > oczekuje ode mnie na si�� sumienia, to si� robi� zimny , wi�c okazuj�
> > si� �e trudno mnie zaszufladkowa�,
>
>
> Mam dok�adnie to samo. Czasem sama siebie przera�am, co potrafi�. Ale
> potrafi� to od niedawna i to tylko w stosunku do ludzi, kt�rzy pr�buj�
> wykorzystywa� moj� wielk� (tak uwa�am) wra�liwo��. By�o takich
wielu.
>
> > czyli on jest taki i taki jest. Tu
> > nagle nie wiedzďż˝ jaki jestem.
>
>
> Te� lubi� si� maskowa�. Obserwacja ludzi, kiedy ju� mam do�wiadczenia,
> ktore mam, udaje mi siďż˝ i daje satysfakcjďż˝, jak robiďż˝ to ornitolodzy wobec
> ptak�w. Czasem nawet warto zacz�� m�wi� ich jezykiem, stosowa� ich
logikďż˝.
> Ma si� ich wtedy na tacy. Tzn ich osobowo�ci. Mo�na �atwo przewidzie�, co
> zrobi� lub dlaczego zrobili co�, a czego� nie i dlaczego w�a�nie tak, a
nie
> inaczej.
Wlaśnie Ikselcia nie jest tak, że ty jesteś autentyczna a aktorzy
nieautentyczni. To pokazują te badania, że można nas zamknąć w pewnej
roli życiowej i mózg się dostosuje i kiedyś uważano, że to jaka jesteś
jesteś tylko naprawdę, teraz się okazuje przez elastyczność mózgu, że
to co uważaliśmy za nasze jest rolą do jakiej mózg się dostosował, po
prostu grając jedną rolę uwierzyliśmy, że tacy jesteśmy naprawdę i
właśnie takie osoby są przewidywalne, bo jak chodzimy na ten sam
spektakl to wiemy co następuje po sobie. Czyli okazuje się że sami się
ograniczaliśmy, bo możemy zagrać wiele ról społecznych, które
poszerzają nasze możliwości tak jak z tym sumieniem, w jednym
spektaklu jestem emocjonalny w drugim zimny , kalkulujący. Okazuję się
również że życie zewnętrzne może nam niepostrzeżenie dla nas zmienić
na mózg i tak jak niemiecki mieszczanin przed wojną nie był wstanie
muchy skrzywdzić, tak parę lat później ten sam mieszczanin ludzi
pakował do gazu razem z dziećmi. Widzisz nieświadomie dla siebie
zamienił się w kogoś innego. A gdyby był świadomy to może nie zagarłby
roli nazisty, bo by wiedział.
|