Data: 2007-04-06 06:43:36
Temat: Re: Ocena z zachowania
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Harun al Rashid napisał(a):
> To wyluzuj, popatrz na to chłodnym okiem, rozpatrz możliwe scenariusze. :)
Cały czas patrzę.
> Jakie działa? Dziecko dostało najlżejszą z katalogu kar - ustne
> upominienie w czteroocznej rozmowie.
Gdyby to było ustne upomnienie to nie byłoby w stylu "masz obniżoną
ocenę z zachowania". Właśnie tego ustnego upomnienia mi brakuje.
> Uważam, że nastąpiło przekłamanie w przekazie, tak jak przy 'kazaniu' by
> mama stawiła się w szkole.
Taką mam nadzieję.
> rozmowa telefoniczna sugeruje pilność oraz większą wagę
> sprawy.
Dla mnie telefon służy także do informowania rodziców, taki przyjeliśmy
system postępowania. Coś się w szkole zdarzyło, więc dzwonię z informacją.
Rodzice bardzo chętnie na to przystali.
> Sprawę spokojnie przedstawi dziecko, mama
> spokojnie z nim porozmawia, ustali fakty, na rozmowę przyjdzie
> przygotowana, wiedząc czego sprawa dotyczy.
Po rozmowie telefonicznej matka wie o czym z dzieckiem w domu rozmawiać,
też przyjdzie przygotowana, a zaoszczędzi sobie zbędnych nerewów i
niepewności.
Postąpiłabym identycznie.
>
Tutaj się różnimy.
> Zaraz po rozmowie z dzieckiem, w najłagodniejszej ze znanych mi form
> kontaktu z rodzicami, zaproponowano Ci spotkanie w tym właśnie celu.
Informacja podana przez dziecko nie musi oznaczać najłagodniejszej ze
stron. Co więcej, może właśnie zawierać przekłamania o czym sama pisałaś.
> Tak na chłodno oceniam zachowanie wychowawczyni za najwłaściwsze z
> możliwych.
W tym punkcie się różnimy.
> I niecierpliwie czekam na informację od @nn o przebiegu tej rozmowy, mam
> nadzieję, że nie pożałuje klawiatury.
Ja też :)
pozdrawiam
Ania
--
strona Konrada: www.konrad.fotokam.net
|