Data: 2015-01-15 11:02:13
Temat: Re: Odp: Ulubiony piątkowy obiad.
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .01.2015 o 22:01 XL <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Wed, 14 Jan 2015 20:40:10 +0100, Trefniś napisał(a):
>
>> W dniu .01.2015 o 18:28 XL <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> Dnia Wed, 14 Jan 2015 16:55:44 +0100, Stokrotka napisał(a):
>>>
>>>>>>> ..wypijam co sobota całą zebraną kremówkę z 3 litrów zagotowanego
>>>>>>> piątkowego mleka. Małmazja :-)
>>>>>>
>>>>>> Umżesz na serce, ale za to jelita będziesz mieć jak dzwon.
>>>>>
>>>>> A na co Ty planujesz umrzeć?
>>>>
>>>> Myslę, że ze starości, ale statystyka pewnie powie , że na serce, albo
>>>> płuca.
>>>
>>> A jak wcześniej wpadniesz pod samochód (odstukać!)? - to co ze
>>> statystyką?
>>> Pojedz se tej smietany i nie nudź :-)
>>
>> Och, dziewczęta...
>> My mamy znacznie lepsze perspektywy!
>>
>> Ja planuję taką śmierć:
>>
>> Jacek Malczewski - "Chłopiec załaskotany przez rusałki na śmierć"
>> http://goo.gl/JzwZDk
>
> Ja tam wolę kameralnie...
> http://uploads0.wikiart.org/images/henri-de-toulouse
-lautrec/the-kiss-1893.jpg
> :-)
Tylko nie myśl, że idę na ilość!
To może być jedna rusałka!
Ale Toulouse-Lautrec, malarz gwałtu... Choć zawsze z pełnym szacunkiem dla
kobiet...
--
Trefniś
|