Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!n
ewsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Odp: zamieszkac razem?
Date: Wed, 19 Feb 2003 11:37:08 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 32
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <b2uemb$be2$1@nemesis.news.tpi.pl> <3...@p...onet.pl>
<b2vm54$9j8$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: a...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: raptor.pp.adso.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1045651028 13803 212.244.192.22 (19 Feb 2003 10:37:08
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Feb 2003 10:37:08 +0000 (UTC)
X-Mailer: Mozilla 4.61 [en] (WinNT; I)
X-Accept-Language: en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:33265
Ukryj nagłówki
boniedydy wrote:
> Agi, ale czy wszystkie decyzje muszą byc przemyślane i dojrzałe? :)
Oczywiscie, ze nie :) Ale te, które oznaczaja wciaganie innych w ich
decyzje- powinny byc choc troche. Na zywiol to ja moge pojechac w Polske
jesli mam na to chec i nie martwic sie za co przezyje i jak wróce, albo
wydac ostatnie pieniadze na cokolwiek i zyc potem chlebem z margaryna -
bo to moje decyzje i obciazaja wylacznie mnie. Ale nie sprowadzac sie
pod obcy dach, nie interesujac sie kto faktycznie bedzie ponosil koszty
moich zachcianek. A tak to wyglada na razie.
> Świat
> byłby o wiele smutniejszy. Czasem nie do końca przemyślane decyzje
> sprawdzają się wyśmienicie (a przemyślane - wcale się nie sprawdzają).
Prawda. Jednak tutaj skutki tej decyzji odczuja nie tylko oni ale i mama
chlopaka ( ona wbrew pozorom najbardziej )- a to juz uwazam, ze jest
wystarczajacym powodem aby jednak _przemyslec_ zamiast pakowac sie w
sytuacje pochopnie.
> Najważniejsze, czy oni oboje tego chcą.
IMHO wlasnie niekoniecznie oboje. Inaczej nie byloby tego pytania na
grupe i tych watpliwosci. Mam wrazenie, ze chlopak jest stawiany przed
murem przez dziewczyne, która chce troche uciec od wlasnych problemów.
Moge sie mylic ale jesli tak jest- to warto mimo wszystko przemyslec to
raz jeszcze.
pzdr
agi
|