Data: 2003-02-19 10:55:14
Temat: Re: zamieszkac razem?
Od: "::: Solana :::" <s...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mastercook" <a...@i...pl> skrev i meddelandet
news:b2uemb$be2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Heja.
> Latek licze sobie dziewietnascie, a moja dziewczyna, z ktora jestem
zaledwie
> osmy miesiac, chce sie do mnie przeprowadzic, gdyz ma dosyc swoich
rodzicow.
> Nie znecaja sie nad nia, nie bija jej, ale klotnie sa na porzadku
dziennym.
Zamieszkanie z kims to jakby wziecie z nim slubu, podejmujecie decyzje
o wspolnym zyciu, bierzecie na siebie obowiazki. Tymczasem to wyglada
jakby ona szukala pokoju do wynajecia. Wydaje mi sie, ze gdyby to byla
prawdziwa milosc, nie zadawalbys tutaj tego pytania, to byloby dla
Ciebie oczywiste.
magda
|