Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Orka" <o...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Odpowiedzialność rodziców za szkody
Date: Tue, 14 Jun 2005 18:28:36 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 31
Sender: o...@p...onet.pl@gk74.internetdsl.tpnet.pl
Message-ID: <d8n0r7$7ci$1@news.onet.pl>
References: <d8c2e2$nso$1@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@n...onet.pl>
<pn0u90ibez9m$.12ecmg95296q1.dlg@40tude.net>
<d8ctin$itf$1@nemesis.news.tpi.pl> <d8jmct$b4g$1@news.onet.pl>
<d8m509$63g$1@nemesis.news.tpi.pl> <d8mbbf$gcl$1@news.onet.pl>
<d8mltc$ekk$3@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gk74.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1118766759 7570 80.53.62.74 (14 Jun 2005 16:32:39 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 14 Jun 2005 16:32:39 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:1739
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d8mltc$ekk$3@nemesis.news.tpi.pl...
> A pewnie ;))).
> Ty lepiej powiedz, jak się zakończyła cała sprawa. I jak oceniasz
znajomość
> przepisów u dyrektorki. Bo ja dalej nie wiem, czy wprowadziła Cię w błąd
> wskutek oszustwa, czy zwykłej niewiedzy.
Właściwie się jeszcze nei skończyła-tzn nadal przetrzymuję naprawiony
łańcuszek i oddam go ostatniego dnia szkoły :)
Za radą dziwczyn z robótek zamierzam wysmarować piękny list do naszej prawie
już byłej wychowawczyni i opisać ze szczegółami i paragrafami, udowadniając
jej, że nie miała racji żadać ode mnie naprawy. Wręczę go również na koniec
roku, po prostu już mi się z nią nie chce gadać. No i wytknę jej, że oprócz
kultury, taktu, umiejętności pedagogicznych, w jej zawodzie bardzo ważna
jest znajomość ortografii i nie wypada na tablicy do rodziców pisać
notorycznie "bierzące". Będę złośliwa, a co. Co do pani dyrektor, to sądzę,
że nie wprowadzała mnie w błąd celowo, po prostu nie zna przepisów. Myślę,
że ją uświadomię listem w podobnym tonie. Z nią równiez nie chce mi się juz
gadać, po tym jak usłyszałam, że zachowanie pani Iksińskiej nie jest już jej
problemem !, bo ta pani kończy rok pracy w tej szkole. Ale co rodzice nerwów
przez nią zjedli to ich :( No i to by było na tyle. Wakacje niedługo, a po
wakacjach idziemy do nowej szkoły, w której pani sekretarka może do mnie
zadzwonić na komórkę, z informacją, że jest zebranie rodziców :)
Pozdrawiam
Ola
|