"Vax" <v...@t...pl.bez.tego.tu> napisał w wiadomości > [...] rownie mala Justysia wysluchala na boczku > pogadanki nt. niestosownosci pewnych zachowan, gdyz mama nie zyczy sobie, > by udzielano jej chocby reprymendy, bo to ja moze "zestresowac". "I tak osiagneliscie granice absurdu" PozdrawiaM
Zobacz także