Data: 2005-06-15 11:05:15
Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców za szkody
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <d8mltb$ekk$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"Harun al Rashid" <a...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Jarek Spirydowicz"
> >
> >> Czy wolno stosować środki nieakceptowane przez rodziców (bez zgody
> >> rodziców - inna wersja pytania)? Oczywiście. Żadna
> >> uchwała/rozporządzenie/ustawa nie nakłada na szkołę konieczności
> >> uzgadniania
> >> 'kary' z rodzicami 'ukaranego'.
> >>
> > Czekaj, bo wychodzi trochę nie tak. Tutaj słowa "uzgadnianie" używasz w
> > znaczeniu "wybór".
> >
> Nie. Używam w znaczeniu: pytanie o zgodę bądź opinię, jeżeli słowo
> uzgadnianie uważasz za nieprecyzyjne.
>
O to w sumie chodziło :)
>
> >> Ale powyższe dotyczy faktycznych kar statutowych.
> >>
> > Otóż to. Te kary są zaakceptowane przez rodziców - przez wysłanie
> > dziecka do tej a nie innej szkoły, ew. płacenie czesnego...
> >
> :)))))))))))))))
> Precyzyjniej rzecz ujmując - są zaakceptowane 'domyślnie'. Ilu znasz
> rodziców, którzy przeczytali statut PRZED posłaniem dziecka do szkoły?
>
Żadnego :D
> I
> jeszcze jedno - szkoła może ów statut zmienić bez problemu, i robi to
> przeciętnie raz/dwa razy w roku - przepisy sie zmieniały ostatnio często.
>
Coś mi się majaczy, że tak zupełnie sama to nie bardzo...
> >>
> > Ano właśnie. Wbrew rodzicom się nie da, prawda? Niezależnie od siły
> > prawnych umocowań.
> >
> Jak przestaniesz twierdzić, że rodzice mają prawo (w faktycznym, prawnym
> znaczeniu tego słowa) kontrolować, nadzorować i oceniać moją pracę, to się
> pewnie bez problemu dogadamy.
>
Ale nie przestanę. Mają prawo, zapisane wprost w konstytucji. Nie mają
prawa kontrolować, nadzorować i oceniać Cię służbowo, co do tego zgoda.
Ale mają prawo - a nawet obowiązek - kontrolować, nadzorować i oceniać
to, co robisz z ich dziećmi.
> >>
> > Tyle że aby nie podkopywali, musisz być przez nich szanowana. A to
> > oznacza, że Ty również musisz ich szanować.
> >
> Jakieś, ekhm, zastrzeżenia co do mojego stosunku do rodziców?
Których rodziców? ;)
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
|