Data: 2015-03-22 18:31:09
Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-03-22 o 17:31, Pszemol pisze:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:550eeb9b$0$8374$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A po co ta oliwa? - chyba po to, po co w każdym cieście jest tłuszcz,
>> czyli żeby nie było suche i twarde. ;)
>
> Z tym że docelowo ciasto na pizzę powinno być ciut sztywne, aby
> trójkątny kawałek pizzy wycięty już z gotowej, upieczonej, mógł się
> utrzymać poziomo w ręce a nie zwisać jak wypompowany flak :-)
> Oryginalną pizzę je się przecież po rozcięciu już gołymi rękami, bez
> noża i widelca i docenia się cieńkie chrupiące ciasto "Thin 'n Crispy"
> :-)))
Oczywiście, ale to nie zależy od ilości oliwy w cieście, a głównie od
temperatury pieczenia - im wyższa temperatura, tym bardziej będzie
będzie chrupiące. Piec trzeba krótko. No i druga sprawa to jakich
dodatków użyjesz - jeśli dużo będzie mokrych, które w czasie pieczenia
puszczą sok, to ciasto może namięknąć i będzie flakowate.
>
> Robiłem według przepisu z tego filmiku na youtube:
> https://www.youtube.com/watch?v=c7Zw7nm6jJg
Ojej, cały czas miałam wrażenie, że znam skądś tego gościa. I mam! On
chyba w Hell's Kitchen brał udział. ;)
Moje ciasto rośnie krócej i bardziej wyrasta, mimo że daję mniej drożdży
- 1,5g na 350g mąki. No i miącham mikserem, bo rąk mi szkoda. Natomiast
mąka 450 to najpospolitsza mąka u nas, więc nie wiem, po co on tyle się
nagadał na ten temat.
Nigdy nie daję świeżych pomidorów właśnie dlatego, żeby pizza tak nie
namiękła jak u niego.
>
> Robię dziś ciasto na białą pizzę, więc zamiast sosu pomidorowego i tak
> będzie posmarowane Extra Virgin Olive Oil pod prosciutto i rugolą,
> więc więcej oliwy w cieście nie powinno chyba przeszkadzać. Ech, już
> się nie mogę doczekać aż wyrośnie i będzie można upiec :-)
Prosciutto najlepiej rzucić na minutę przed końcem pieczenia albo nawet
już po upieczeniu, bo szkoda, żeby się przypaliło lub nawet zbyt
wysuszyło. Ja uwielbiam w pizzy karczochy. Jak zresztą we wszystkim.
Ewa
|