Data: 2002-11-11 20:44:21
Temat: Re: Opiekun inwalidy
Od: m...@b...pl (Maciej Jakubowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, November 10, 2002 2:26 PM
Subject: Re: Opiekun inwalidy
> Użytkownik "Kicia" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:aqldbs$5de$1@news.gazeta.pl...
> > Moj kuzyn ma 22 lata i jest inwalida pierwwszej grupy, czasem
jezdzi
> > autobusami i tramwajami z moja siostra ktora ma skonczone 15 lat
> > zastanawiam sie czy ona moze jechac jako jego opiekun ? Czy sa
jakies
> > szczegolowe przepisy okreslajace od ilu lat mozna byc opiekunem
osoby
> > niepelnosprawnej ?
> ------------------------------------------
> Bardzo dobre pytanie Kicia.
> Normy prawa często stosują określenie "opiekun osoby
niepełnosprawnej" samej
> definicji jednak nigdzie nie umiałem znaleźć.
Zdaje sie ze wystarczy interpretacja "zdroworozsadkowa" - czyli takm
opiekunem jest osoba, ktora w danym momencie opiekuj sie dana
osoba niepelnosprawna - co w przypadku srodkow transportu jest
dosc latwo sprecyzowac.
A ze ma to byc pomoc dla tej osoby niepelnosprawnej a nie darmowy
przejazd - stad okreslenie, ze ma to byc jedna osoba
(nietrudno wyobrazic sobie 30-osobowa grupe "opiekujaca sie" jednym
inwalida)
Przyznam sie - ze nie chcialbym tu jednoznaczych interpretacji
prawnych,
bo moze sie okazac, ze jesli ja mam byc takim opiekunem a nie moge
pomoc
(np z powodu wyjazdu) to moj podopieczny nie mialby zadnej pomocy.
I - odwrotnie - jesli wioze kogos (nawet jednorazowo) na wozku - to
jestem jego opiekunem wiec obejmuja mnie (jesli sa) preferencje
dotyczace takiego opiekuna
Szczegolowe uprawnienia opiekunow zwiazane z towarzyzseniem
konkretnemu
inwalidzie sa zawarte w regulaminach firm dajacych takie uprawnienia.
> W przepisach prawa zdefiniowane są tylko pojęcia "opiekuna" :
"opiekun
> prawny" - określenie zdefiniowane przez kodeks cywilny i "opiekun
medyczny"
> , którym powinna być osoba posiadająca kwalifikacje medyczne.
"Opiekun
> społeczny", który wcale nie musi wykonywać swoich obowiązków
"społecznie".
> Najlepiej to chyba wie PFRON, bo przeznacza środki finansowe na
szkolenie
> opiekunów osób niepełnosprawnych i wolontariuszy (ci ostatni chyba
> wynagrodzenia nie biorą...).
Ale tacy opiekunowie sa w rozumieniu np znizek komunikacyjnych
opiekunami
tylko wtedy - gdy towarzysza inwalidzie podczas przejazdow.
Podobny przyklad (choc teraz sa juz nowe przepisy) to uprawnienia
zwiazane z przewozeniem samochodem kogos a wozku albo z dysfunkcjami
ruchu - te uprawnienia dotycza tylko samej osoby inwalidy, a nie jego
opiekuna
> Opiekun w sensie pomocy osobie niepełnosprawnej w rodzinie, nie
został przez
> prawo zdefiniowany (może i dobrze, bo jeśli nie miałoby być z tego
korzyści,
> to na pewno byłyby z tym tylko kłopoty).
W zasadzie mozna by takie funkcje zdefiowac - ale takie rozumienie
dotyczyloby raczej
umiejetnosci (tak jak np w przypadku opiekuna medycznego)
Ale zdefiniowac jednoznacznie opiekuna inwalidy podczas przejazdow sie
nie da
--
Maciej Jakubowski
m...@b...pl
ICQ UIN Petroniusz: 969959; GG 5770
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|