A z byczego penisa nic nie znalazles?
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eqet6q$ll4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tym razem czwarty po byczych jajach, flaczkach i ozorku fragmencie
> kropwiny bo trudno zakwalifikować tę część jako wołową.
> Chodzi tu o wymię krowie - fantastyczne danie, choć mieso trudne do
> dostania w handlu. Trzeba postarać się o wymię krowie, z krowy mlecznej,
> nie za starej. Wymyć, obrać z tłuszczu, wymoczyć ze dwa razy zmieniając
> wodę. Nastawić w dużym garnku, gdyż gotuje się je w całości. Wodę posolić,
> bez przypraw. Zagotować, wylać wode i zalać nowym wrzątkiem - ugotować do
> miękkości. Po odcedzeniu wymię ochłodzić, wyłożyć na deskę i pokroić na
> plastry grubości od 1 do 1,5cm, powycinać grube żyły i kanały mleczne,
> oraz ewentualne twarde miejsca - dają się wyczuć w plastrach. Mozna
> pozostawić w plastrach, można pokroic w kostkę. Do plastrów jak i kostki
> można zastosować dwa sosy gorące: chrzanowy i musztardowy, zimne: sos
> KOZACKI lub tatarski, można też zalać galaretą i zastosować sosy zimne
> pikantne, a nawet ocet jak do zimnych nóżek.
>
> Sos KOZACKI
>
> Świeżo tarty chrzan
> Posiekana rzodkiewka
> Śmietana minimum 30%
> Sól
>
> Mieszamy chrzan i rzodkiewkę ze śmietaną, solimy do smaku. Rewelacyjny
> na wiosnę, do mięs tłustych i wędlin...
>