Data: 2000-04-11 17:28:50
Temat: Re: Pampuchy
Od: "Danka" <j...@n...nl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna <j...@p...com.pl> schreef in berichtnieuws
3...@s...net.pl...
> Gwoli uzupelnienia, w gorach skad ta potrawa sie wywodzi nazywane sa
> "parowcami", przygotowuje sie je z sosem owocowym.
> pozdrawiam
> Joanna
>
A ja je znam jako "bulki na parze". I moja babcia robila najlepsze na
swiecie, bez zadnego sosu owocowego, tylko jakis z rotopionej margaryny czy
masla z dodatkiem cukru i cukru waniliowego i smietany. Pycha! A jeszcze
lepsze byly po odgrzaniu ich na patelce np. na drugi dzien, przekrojone na
pol i posmarowane grubo maslem i dzemikiem!
Ach....gdzie te szczeniece lata...
Danka
|