Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!peer03.am4!peer.am4.highwinds-media.com!peer01.fr7!futter-mich.highwinds-
media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostr
ada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Subject: Re: Pasternak - c.d.
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
References: <c...@g...com>
<p54isf$lhi$1@node2.news.atman.pl>
<e...@g...com>
<p54vj3$23i$1@node2.news.atman.pl>
<5a761576$0$573$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5a76e98e$0$662$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
From: FEniks <x...@p...fm>
Date: Sun, 4 Feb 2018 22:56:02 +0100
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101
Thunderbird/52.6.0
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Content-Language: pl
Lines: 34
Message-ID: <5a778175$0$573$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 217.99.109.135
X-Trace: 1517781365 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 573 217.99.109.135:61443
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 2778
X-Received-Body-CRC: 2508770546
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:379928
Ukryj nagłówki
W dniu 04.02.2018 o 15:02, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>
>> Oczywiście miało być "jedną z podstawowych roślin." Dopadło mnie
>> rozdwojenie między rośliną a warzywem. Ale chyba można nazwać
>> tego wężymorda warzywem?
> Nie wygląda na takiego, co da się zjeść na surowo, więc można.
> Kiedyś w ten sposób definiowano warzywa. Jażyny z kolei, to od
> "jary" (surowy).
Nie będę się znęcać, skoro już to zrobili inni.
>
>> No właśnie, często słyszałam, że wyznacznikiem ciężkich czasów
>> było to, że ludzie jedli "korzonki", pewnie o to chodziło.
>> Ale przecież jedzenie "korzonków" jest na porządku dziennym -
>> marchewka, pietruszka, seler, burak...
> Ja jakoś w ogóle nie skojarzyłem tego epizodu wojennego. Wciąż żyje
> jeszcze wielu ludzi, którzy nie tkną pewnych rzeczy, bo im się one
> z wojną kojarzą. Mogą to być herbaty owocowe (bo za Niemca parzyli
> obierki od jabłek), mogą być jakieś kasze, albo dziko rosnące rośliny
> (zupa z lebiody). Zastanwia mnie jak to mogło być z wężymordem, on
> dziki nie jest -- na grządce, na której w spokojnych czasach rośnie
> marchewka, złośliwie wyrastały wtedy tylko czarne korzonki?
Taka książeczka się ostatnio ukazała "Okupacja od kuchni." Jest tam
wiele informacji o tym, jak to w czasie wojny radzono sobie z żywieniem.
Wszystko oparte na wspomnieniach i tekstach źródłowych z tamtych czasów.
Między innymi o wężymordzie tam piszą, że rosło go dużo, bez wysiłku.
Poza tym ponoć każdy metr kwadratowy wolnej ziemi w Warszawie
przeznaczony był pod amatorskie uprawy.
Ewa
|