Data: 2007-06-02 16:42:29
Temat: Re: Patelnie tytanowe
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
** Michał Komorowski wrote:
> Witam.
> Ostatnio sporo tu rozmow na temat Ingenio vs. Tefal, to ja
> tez cos zareklamuje :) Mianowicie zaczalem niedawno
> uzywac patelni tytanowych i stwierdzam jedno:
> RE-WE-LAC-JA! Dlugo sie nagrzewaja i sa okrutnie ciezkie,
> ale to jest po prostu inny wymiar smazenia. Temperatura
> nagrzanej powierzchni jest znacznie wyzsza, co daje lepsze
> efekty od zwyklej patelni. Najlepiej wychodza na nich placki,
> nalesniki, itp. - z grubsza efekt jest taki jak po wlaczeniu
> termoobiegu w piekarniku, tj. wewnatrz placka konsystencja
> pozostaje ta sama, natomiast z zewnatrz robia sie bosko
> chrupiace. Steki z takiej patelni to tez klasa sama dla siebie.
> No i mozna niej skrobac widelcem ;)
> Wady: cena :( Sa drogie okrutnie. No i ciezkie sa jak jasny
> gwint. I nie mozna rozgrzanej patelni zalewac zimna woda,
> wiec np. jajecznicy na nich zrobic sie nie da. Tzn. da sie
> jak najbardziej, tylko kto to potem wyszoruje :)
Ja ostatnio widziałem na targach jakieś takie patelnie ze specjalnego
stopu (tytan też był), coś jak żeliwo to wyglądało. W każdym razie
podczas prezentacji gościu postawił na tej patelni plastikowy kubek,
kubek się cały rozpuścił no i gościu wytarł ten kubek z patelni za
pomocą ręcznika papierowego. :) Nie został żaden ślad, nic nie
przywarło. Wysypał też na to cukier, cukier się rozpuścił i pływał
sobie po patelni (nie przywierał). No jeszcze zrobił jajko sadzone bez
odrobiny tłuszczu, które się po patelni gładko przemieszczało, ale to
było najmniej efektowne. Też brał nóż i atakował nim powierzchnię
patelni, nie zrobił w ten sposób zadrapań i generalnie nie uszkodził nic
No tylko ceny też duże.
http://www.wtn.com.pl/naczynia.html
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
|