Data: 2012-06-21 20:53:27
Temat: Re: Pektyna.
Od: Anai <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 21.06.2012 22:32, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 21 Jun 2012 19:52:49 +0200, Stokrotka napisał(a):
>
>> A hemik zatruł mnie dwutlenkiem siarki lub trujtlenkiem siarki (nie
>> pamiętam), siedziałam na pierwszej ławce i celowo rurkę z powstającym w
>> doświadczeniu gazem kierował w moją stronę.
>
> Nie pleć. Az mi sie przypomniało, jak jedna nawiedzona mamuśka przyleciała
> z krzykiem do szkoły naskarżyć na mojego męża, że jej córka dostała anginy
> ropnej z powodu... powąchania kwasu masłowego na lekcji chemii :-DDD
>
> PS. Demonstrowanie charakterystycznego zapachu kwasu masłowego było w
> programie i odbyło się fachowo - nie poprzez wsadzanie uczniowskiego nosa w
> butelkę, tylko przez "wachlowanie" dłonią nad jej wylotem i kierowanie
> rozrzedzonego oparu w stronę nozdrzy.
Ty tak na poważnie bierzesz, to co "kfiatek" wypisuje?
Bo mnie najpierw strasznie wkurzała ta jej nowa ortografia (trochę mnie
dalej wkurza, bo nawet przed momentem przez takich geniuszy jak ona
miałam dylemat przez jakie żet pisze się bierzesz O_O), ale w tej chwili
mam po prostu niezły ubaw czytając te głupotki... :D
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
|